12 Rozdział.
- Oczywiście że tylko twój.Chodziliśmy po sklepie około 1 godziny i kupiliśmy to razy 2 i to 2 razy. Kupiliśmy też taki wózek.
Poszliśmy z Louisem do kasy.
- Do zapłaty 1325. - powiedziała kasjerka.
Dokupiliśmy jeszcze kilka rzeczy.
Louis zapłacił.
Już mieliśmy wychodzić kiedy nagle dziewczyna zapytała:
- Panie Tomlinson.?
- Tak.??
- Czy ja mogę poprosić o autograf i zdjęcie.?? :)
- Oczywiście - Odpowiedział Louis z uśmiechem na twarzy.
- A z panią też mogę. - Zapytała kasjerka..
- Ze mna.??
- Tak.
Oczywiście się zgodziłam. :)
Po 5 minutach wyszliśmy z Louisem ze sklepu.
- To było dziwne. - Powiedziałam do Louisa po wyjściu ze sklepu.
- Ale dlaczego.?? Zapytał mnie Lou.
- No bo zdjęcie z tobą to rozumiem, ale ze mną.??
- Wiesz jesteś moją nową dziewczyną. Normalne.
- Ahaaaa.
Po 20 byliśmy już w domu z Lou.
************************* W domu. *****************************
Ledwie weszłam do domu i zadzwoniła do mnie Weronika.
- Halo.?? - Powiedziałam po odebraniu telefonu.
- Hej Vi. Mogłybyśmy się spotkać.??
- Wiesz, tak w sumie to tak. Ale kiedy.??
- No może tak za 20 minut.??
- Pewnie to w MSC.??
- Pewnie. :) - Powiedziała Weronika.
- Louis to ja się nie będę rozbierała. Umówiłam się z Weroniką za 20 minut w MSC.
- A to może ja bym poszedł z tobą.?? - Zapytał mnie Louis.
- Wiesz jak dla mnie może być, a dla Weroniki jeszcze lepiej.
- To idziemy.??
- Pewnie.
*****************************MSC*********************************
- Weszliśmy do MSC i tam już czekała na mnie Weronika. Piła koktajl 1D.
Usiedliśmy koło niej.
- Hej Wer. - Przywitałam się z nią całusem.
- Hej Vi. Sorry że tak mówię, ale chyba Ci się coś przytyło.
- To ty jeszcze o niczym nie wiesz.??
- Ale konkretnie o czym.??
- Jestem w 5 miesiącu ciąży.
Nastała cisza. Trwała ona tak przez około 5 minut. Przerwał ją Louis.
- Fajnie, prawda.??
- Wspaniale - Odpowiedziała Weronika.
Siedzieliśmy jeszcze tak przez 10 minut aż ja zapytałam Louisa:
- Louis co konkretnie jest w tym waszym koktajlu.?
- Wiesz..... Nie chciała byś wiedzieć.
- To znaczy.??
- To znaczy że coś do każdego po kolei.
- Aha. To znaczy coś pysznego... :)
Pożegnaliśmy się po 15 minutach.
- Wiesz jeszcze muszę ci powiedzieć Weronika że nie będzie mnie przez jakieś 2 miesiące bo jadę z chłopakami w trasę koncertową.
- Ok. To będziemy w kontakcie... :*
Po 20 minutach byliśmy z Louisem w domu.
***************************** W domu ***************************
Poszłam do pokoju byłam dzisiaj już wykończona. Było już około 21.
Położyłam się na łóżku. Usłyszałam jak się ktoś zbliża do drzwi.
- Puk puk.!- Rozległo się głośne pukanie.
- Proszę.!!
Do mojego pokoju wszedł Hazza.
- Co tam jak się czujesz.??
- Dziękuje dobrze. Ale muszę każdemu po kolei powtarzać że to nie jest choroba.
- Tak tak ale my się wszyscy martwimy o Ciebie. :)
- To bardzo miło z waszej strony. Kiedy wy macie tą trasę.?
- Od jutra.
- Ok. To trzeba się zacząć pakować.
- To ja Ci już nie przeszkadzam.
Harry poszedł do salonu, a ja zaczęłam się pakować. Trwało to około 1,5 godziny. Poszłam spać.
************************ Rano.***********************************
Wstałam około 4.30. Poszłam do łazienki i ubrałam się. Wykonałam też wszystkie czynności porannej toalety.
Po 10 minutach zeszłam na dół.
- Hej słonko. - Przywitał mnie Louis długim pocałunkiem.
- Witam Cię.
- Wyspałaś się.?? - Zapytał mnie Louis.
- Tak.
Zjadłam śniadanie. Po 20 minutach byłam już gotowa do wyjścia.
po 1,5 godziny byliśmy na lotnisku.
Odprawa trwała długo. Bo było to prawie 2 Godziny.!!
Usiedliśmy na krzesełkach. źle się poczułam. Rozbolał mnie bardzo brzuch na dole.
- Vici nic ci nie jest.? - Spytał mnie Zayn.
- Wiesz bardzo mnie boli brzuch.- Odpowiedziałam mu ze łzami w oczach.
- Czekaj idę po Louisa.
- Nie, Zayn mnie nic nie jest.
- Ale ja wolę iść.
- LOUIS.!!
- Tak.?? Co się stało.??
- No bo Vi tam siedzi na krzesłach bardzo ją rozbolał brzuch.
Louis tak się przejął że pobiegł ile miał sił w nogach.!!
______________________________________________________________
Dzisiaj trochę dłuższy. Jeżeli mi się uda to dodam dzisiaj jeszcze jeden.
Ten Dedykuje Amandzie i Nikolii. :*
Hmmmm. Jeżeli dzisiaj dodam dwa to będzie dłuższa przerwa tak około 3 dni lub dodam jutro..!! :*
Całuski Dla WAS.!
CZYTASZ - KOMENTUJESZ.!!
Dziękuje.;*
OdpowiedzUsuńNie ma za co. To ja dziękuje za Czytanie tych wypocin. :*
UsuńDZIĘKUJĘ;**
OdpowiedzUsuńKOCHAM.<3
Spoko.
UsuńTeż Cię kocham. <3 :D