środa, 27 lutego 2013

Od autorki. xD

Od Autorki. xD

Siemka. :D
Chciałam was bardzo przeprosić, że jeszcze nie dodałam rozdziału, ale niestety nie mam mnie w domu i nie mam możliwości go dodać xD
Pojawi się on na pewno w tym tygodniu i postaram się aby był długi. *.*

I tak, chciałam podziękować za ponad 5000 odsłon bloga. :D

Od następnego rozdziału wchodzi zasada 5 komentarzy. xD Jeżeli ich nie będzie to nie będzie też rozdziału.:(

Dzięki. :D
// Tomcio <3

środa, 20 lutego 2013

29 rozdział 2 część.

29 rozdział 2 część. 


* przyjaciele podczas powrotu do domu po imprezie *


- Wiecie co, jest nawet fajna pogoda, może przejdziemy się do domu na nogach.??

- Wiecie, to świetny pomysł.

Pary ruszyły w stronę centrum Londynu, mieli plan po drodze jeszcze wpaść do MSC. Nagle usłyszeli pisk grupki dziewczyn.

- Aaaaaaa, czy wy to widzicie.?? To One Direction i Second Life,!!

- O nie.. - powiedział Niall

- Hej, czy możemy prosić o autograf i zdjęcie.?? - spytała jedna z nastolatek.??

- Oczywiście, że tak. 

Trwało to około może 10 minut, ponieważ podczas robienia zdjęć z jednymi fanami, schodzili się następni. Ale jest to miłe, gdy ludzie rozpoznają Cię na ulicy i chcą sobie zrobić z Tobą zdjęcie.

- Wielkie dzięki. - szczęśliwe fanki odeszły w swoją stronę.

- Ojej, ile osób.. - powiedziała Amanda.

- Tak, nasi fani są bardzo kochani, mili i uczynni. Bardzo nas wspierają, w tedy gdy jest dobrze i nawet w tedy gdy jest nie najlepiej, ale w sumie to jesteśmy jedną wielką rodziną, musimy się nawzajem wspierać.. - Zayn wygłaszał swój monolog..

- Zayn.. - mówił Harry - to było twoje pierwsze dobre stwierdzenie. 

Wszyscy zaczęli się śmiać, w tedy poprawił się humor całej ekipie. 

- Wiecie co, chyba już dzisiaj nie zdążymy pójść do tego MilkShake City, może wybierzemy się tam jutro wszyscy, a dzisiaj już chodźmy do domu szykować się na party.

- To chyba dobry pomysł, nie zostało nam już dużo czasu, chodźmy się przygotować.

Ruszyliśmy w drugą stronę, do domu. Po 10 minutach dotarliśmy na miejsce.

- To wiecie co, my idziemy się na górę przygotować a wy róbcie co chcecie...

Przygotowania trwały ponad 2 godziny... 


~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~


2 cześć już jest. *.*
Zapraszam do komentowania i obserwowania. xD

Dedykacja dla Anastazji Wilhelm. *.* Dziękuję. ;**

// Tomcio <3

wtorek, 19 lutego 2013

29 rozdział część 1.




29 rozdział część 1. 



Pats zaczęła opowiadać Eric'owi  o swoim życiu. Było ono świetne, wspaniałe ale dopiero po tym jak zwalczyła swój nałóg.

- Czyli byłaś kiedyś uzależniona od czegoś.??

- Tak, ćpałam.

- Jak udało Ci się z tego wyjść.??

- W sumie to było tak, że poznałam w internecie chłopaka.

I co z nim.?? 

- Był wspaniały, piękny, mądry.

- I co było dalej.? - zaciekawiony Eric drążył temat. 

... Rozmawialiśmy codziennie na skype, przez telefon, pisaliśmy SMS-y, wymienialiśmy się zdjęciami. Wiedziała gdzie mieszka, mówił mi wielokrotnie, że mnie kocha, że jestem dla niego wszystkim... - Poleciała jej pojedyncza łza po policzku - i pojechała do niego na walentynki, chciałam mu zrobić niespodziankę.

- I co.? Byłaś szczęśliwa, że go zobaczyłaś.??

- Byłam bardzo szczęśliwa, na żywo był tak samo piękny jak na zdjęciach. - mówiła - przyszłam do niego do domu. Poszłam do niego do domu, zawsze mówił żebym wchodziła tak jak do siebie. Więc weszłam, pokierowałam się do jego pokoju, zobaczyłam go...

- To super, kochałaś go, spotkałaś czyli byłaś szczęśliwa, czyli spełniłaś swoje marzenia..

- Nie do końca...owszem zobaczyłam go ... - Patrycja wstrzymała oddech - całującego się z inną dziewczyną...

Pati rozpłakała się jak małe dziecko. Nie umiała się uspokoić. Eric ją mocno przytulił, po czasie zaczęła się uspokajać. xD



~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~

Część pierwsza, jutro pojawi się następna. xD

// Tomcio <3


poniedziałek, 18 lutego 2013

28 rozdział + bohaterowie.

28 rozdział + weryfikacja bohaterów. xD


Victoria Ladyńska. (18).

Victoria.


Opis zewnętrzny:
- długie blond włosy,
- długie nogi,
- szczupła sylwetka 
Waga: 60 kg.
Znak zodiaku: Byk
Opis postaci: szalona, pyskata bardzo zbuntowana nastolatka. Od zawsze jej marzeniem było stać się dorosłą, lecz kiedy nastąpił ten moment nie dopilnowała sama siebie. Teraz jest szczęśliwą matką 4 dzieci. Victoria jest zakochana po uszy w Louis'ie Tomlinson'ie (20). Obecnie zamieszkuje Londyn.








Patrycja Zyzik. (19).

Patrycja.

Opis zewnętrzny:
- długie włosy.
- wysoka.
Waga: 64 kg.
Znak zodiaku: Byk.
Opis postaci:
Pats, tak na nią mówią. Menadżerka zespołu swoich przyjaciółek.
Gra w siatkówkę, a po treningach może być sobą czyli osobą która pomaga w karierze uzdolnionym osobą. Robi to co kocha. A dziewczynami bawiła się 15 lat temu w piaskownicy. Nikt nie pomyślał że sprawy tak się potoczą że będą ze sobą szły przez życie. Bardzo była związana z Polska, lecz zostawiła bo musiała. Zawsze zważa na nie zależność i samowole.
Lubi One Direction. Jej obecny status związku to zajęty. Jest z Eric'iem Hilson'em.
Zamieszkuje Londyn, razem z przyjaciółkami.

Eric Hils. (20).

Eric.

Opis zewnętrzny:
- dobrze zbudowany.
- Wysoki.
- nie długie brązowe włosy.
Waga:75 kg.
Znak zodiaku: Lew.
Opis postaci:
Młody chłopak podążający za marzeniami. Tak jest widziany pośród znajomych. A jaki jest na prawdę.??
Eric jest osobą otwartą. Lubi się wyszaleć, napić w dobrym towarzystwie i zabawić. Jest uczuciowy.
Pracuje jako doradca modowy wielu sławnych osób. Długo szukał dla siebie drugiej połówki. Znalazł ją. Jest w związku z Patrycją (19.)
Zamieszkuje Londyn wraz ze swoją dziewczyną i zespołem Second life.

Amanda Dolińska. (19).

Amanda.

Opis zewnętrzny:
- czarne włosy.
- ciemna karnacja.
Waga: 73 kg.Znak
zodiaku: Lew.
Opis postaci:
Amanda osoba pewna siebie, szalona, uzdolniona plastycznie i wokalnie. Należy do zespołu Second Life który założyła wraz ze swoimi przyjaciółkami Alex i Nats. Wygrały I nagrodę w Brytyjskim X-Factor.
Jest rodzoną Polką lecz postanowiła wyjechać do Londynu i się rozwijać wokalnie. W Polsce pozostawiła swoją mamę, tatę i brata Kamilka. Bardzo za nimi tęskni lecz zrobiła to dla swojej przyszłości. Na Amandę mówią Am. Jest w związku z Harry'm Styles'em z one Direction.
Natalia Larysz. (18).

Natalia.

Opis zewnętrzny:
- Chuda,
- długie włosy
- szczupła sylwetka.
Waga: 60 kg.
Znak zodiaku: Bliźnięta.
Opis postaci:
Bliźniaczka Alex. Jest rozpoznawana jako ta bardziej spokojna. Uzdolniona wokalnie i tanecznie. Uwielbia grać na gitarze. Należy do zespołu razem z siostrą i przyjaciółką.
Zamieszkuje Londyn z zespołem, menager'ką i jej chłopakiem



Aleksandra Larysz. (18)

Aleksandra.

Opis zewnętrzny:
- Nie zbyt wysoka.
- bardzo chuda, z figurą modelki.
- długie włosy.
- długie nogi.
Waga: 50 kg.
Znak zodiaku: Bliźnięta.
Opis postaci:
Mówią na nią Alex. Jedna z bliźniaczek. Osoba uzdolniona tanecznie i wokalnie. Tak jak Am i Nats należy do zespołu.
Jest najbardziej szalona z 3 dziewczyn. ( Am, Nats, Alex)
Po wyjeździe do Brytani nie umiała się odnaleźć sama w sobie.
Bardzo tęskniła za ojczyzną. Razem z siostrą zostawiły tam mamę, tatę i brata Kubusia. Jest w związku z Niall'em Horan'em z One Dirction.


 One Direction.

Niall Horan (20.) Liam Payne (20.) Harry Styles (19.) Zayn Malik (20.) Louis Tomlinson (21.)



Bohaterzy drugo planowi.
  • Mama Patrycji
  • Tata Patrycji
  • Siostra Eric'a
  • Danielle


    Rozdział 28. 




Po ponad godzinie całe mieszkanie było pięknie wysprzątane. Przyjaciele po skończonej pracy usiedli na kanapie i włączyli telewizor. Skacząc po programach dotarli na 4FunTv.
- Oo, zostaw to. Może będzie leciało coś fajnego. - mówiła Nati. 
- ok, ok niech Ci będzie.
Mieliśmy szczęście, akurat leciał kawałek one Direction - Kiss You.
- Boże.!! Jak ja to kocham.! - Amanda zaczęła skakać po pomieszczeniu i śpiewać. 
Pierwszą reakcją pozostałych dziewczyn było stanie i patrzenie się na nią jak na wariatkę, lecz gdy doszło do  refrenu zaczęły naśladować Amandę i śpiewać razem z nią. Chłopaki stali i się tylko na to wszystko patrzyli. Gdy piosenka się skończyła, towarzystwo wybuchło śmiechem. 
- Hahahaha, to było genialne. - mówił Eric
- Tak, zgadzam się z tym, to było świetne. - Harry się zaczął śmiać.
- Dobra jakie plany na dzisiaj.??
- Może jakaś większa impreza, ale poza domem.?
- Ooo, super. Jak dla mnie extra. 
Wszyscy się na to zgodzili. 
- To może wiecie co, jedźmy już do swoich domów, bo jeszcze mama Pati przyjdzie i nas wyrzuci. - mówił Niall'er
- To jest dobry pomysł. - powiedziała Pati. 
- Ok, to my idziemy, zdzwonimy się jeszcze. 
- Dobra, Eric, zostajesz ze mną.??
- Pewnie kocie. 
- Ok to my już będziemy szli, pa. 
Pożegnaliśmy się wszyscy. Eric został u mnie w domu.  Poszliśmy do mojego pokoju.
- Cieszę się, że nareszcie powiedziałem Ci, co czuję. 
Chłopak zbliżył się do dziewczyny i zaczął ją całować, bardzo jej się to podobało więc się nie sprzeciwiała. Była bardzo szczęśliwa, że nareszcie znalazła osobę którą na prawdę kocha.  po udanym pocałunku usiedli na łóżku i rozmawiali  o wszystkim. O dzieciństwie, o rodzinie o wszystkim co miało dla nich znaczenie w życiu. Okazało się, że Eric miał świetne dzieciństwo, a jednak on twierdzi, że to, że się ma pieniądze wcale nie znaczy, że człowiek jest szczęśliwy.
- Ale miałeś świetne dzieciństwo, widziałeś tyle świata. - mówiła Pati.
- Owszem widziałem dużo, ale dzieciństwo to nie tylko podróże. W tym czasie każdy miał przy sobie rodzinę, mamę, tatę, rodzeństwo.
- No tak.
- Właśnie, moimi rodzicami były opiekunki. Rodzice bywali w domu raz na tydzień a czasami nawet rzadziej. 
- Czyli wychowywałeś się z obcymi kobietami.??
- Tak , moja jedyną otuchą w tedy była moja siostra. Mogłem jej ufać. 
Rozmawiali jeszcze długo na ten temat. Po godzinie przyszła mama Patrycji.  
- Pati chodź na chwilę na dół. - wołała mama.
- Już idę. - odpowiedziała - Eric, zaraz wracam.
- Ok, czekam kocie. 
Uśmiechnęła się i poszła. Nie było jej około 10 minut. Gdy weszła do pokoju, zobaczyła Erica, który siedział na łóżku i trzymał w ręce jej pamiętnik.
- Eric, przepraszam, ale tego nie mogę Ci pokazać.
- Dlaczego.?? Możesz mi ufać.
- Ufam, po prostu tam jest zapisane połowę mojego życia. 
- Opowiedz mi o nim.
- Teraz.??
- Pewnie, mamy bardzo dużo czasu..

~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`
Mamy oto 28 rozdział. <3

Jak widzicie dodałam szablon z muzyką. Myślę, że przypadnie wam do gustu. :P

Zapraszam do komentowania, obserwowania i polecania bloga. :)

Jutro pojawi się 29 rozdział. :)
A tutaj tak na koniec mój kochany Bromance. *.*



// Tomcio <3









niedziela, 17 lutego 2013

27 rozdział.


27 rozdział. <3
- Wiecie co, jeszcze nikt nie patrzył do łazienki.
Wszyscy ruszyli w jej stronę, weszli do środka a tam zastali Pats i Eric'a leżących w wannie i śpiących. 
- Hahahaha. - zaśmiali się wszyscy.
 Pats i Eric spali dalej, Zayn zrobił im zdjęcie, wyglądali bardzo słodko razem. Wszyscy wyszli z łazienki i pokierowali się w stronę kuchni. 
- Ojej jak oni razem słodko wyglądają. - powiedziała Nats.
- Ja wam powiem, że on ją bardzo kocha, wy sobie nawet nie zdajecie sprawy jak bardzo. Chłopak się wczoraj załamał jak Daniell mu przerwała wypowiedź.-  mówił Zayn.
- To dlaczego on jej tego nie powiedział od razu.?? - pytali wszyscy.
- Powiem wam, że on się chyba bał odrzucenie z jej strony.
- Wygląda na takiego twardego, a jednak ma tam jakieś uczucia.
Przyjaciele jeszcze jakiś czas rozmawiali na ten temat. Lecz po czasie przypomnieli sobie, że dom jest w okropnym stanie i trzeba go posprzątać.
- Wiem, że to może być dziwne pytanie, ale kogo to jest dom.?? - spytał Harry.
- Rodziców Pats.- powiedziała Alex.
- A kiedy oni wracają.?? - zapytał Niall.
- W niedzielę koło 12.
- To już dzisiaj.!! 
- O kurczę.! Która jest godzina.?
- 11:40.
- Nie ma szans, się uda nam się tego wszystkiego ogarnąć w kilka minut.
W chwili gdy Harry wypowiedział te słowa drzwi do domu się otworzyły a w nich stanęli rodzice Pati.
- Matko boska, co się tutaj stało.? - Mama Pats była w szoku. 
- yyy, była impreza.
- Gdzie jest Patrycja.??
- W łazience.
- Już tam idę. 
- Nie może nie, my po nią pójdziemy. - mówili zakłopotani przyjaciele. 
- Oj, nie, nie. Proszę, zaprowadźcie mnie do łazienki w której ona jest.
- Jest pani pewna.??
- Oczywiście, że tak.
Poszliśmy wszyscy do łazienki otworzyliśmy drzwi i nic, bez zmian, jak leżeli tak było w dalszym ciągu. Pani Zyzik była w okropnym szoku, zobaczyła swoją córkę leżącą w wannie z chłopakiem którego ona nie znała, a Pati wręcz przeciwnie, znała go bardzo dobrze.
- Patrycja.! - zakrzyczała.
Pati i Eric się ocknęli i byli w takim samym szoku, a zarówno zakłopotaniu jak my.
- Mama, tata.? - spytała zmieszana.
- Co ty dziecko robisz w wannie z tym chłopakiem.??
- Śpię.
- A kto to w ogóle dla Ciebie jest.?? - pytała zdenerwowana.
- Mamo, to jest mój chłopak Eric Hils.
- Witam. - mówił bardzo zakłopotany Eric.
Wyszli z wanny, mama kazała się jej przebrać w normalne ubrania i wziąć się do sprzątania mieszkania. ona wszyła na 2 godziny z domu, po jej powrocie miało być już czysto. Pati poszła do pokoju się przebrać, obrała to:klik.! (bez plecaka)
Zeszła na dół i pomagała w sprzątaniu przyjaciołom.
- No to ładnie sobie narobiliście.. - mówił Zayn.
Wszyscy zaczęli się śmiać.....

~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~
Mam nadzieję, że podoba wam się rozdział. Myślę, że co do tych komentarzy to się jeszcze poprawicie. Dziękuję wam bardzo.!!






// Tomcio <3


sobota, 16 lutego 2013

26 rozdział.



26 rozdział <3

Wyszłyśmy z dziewczynami z garderoby ubrane w stroje i poszłyśmy na dół do chłopaków. Salon i ogród były już gotowe. Muzyka leciała, procenty, chipsy i inne rzeczy były przygotowane. Pierwsi goście już zaczęli się schodzić. Pats i Am stały przy drzwiach i witały gości. Oczywiście nie obyło się bez wpraszalskich. ochrona zrobiła z nimi porządek. Było około 100 osób, każdy się świetnie bawił. Było bardzo dużo alkoholu, ale chyba nikomu to nie przeszkadzało. 
- Jak się bawisz Eric.? - zapytała Pati.
- Jest bardzo fajnie, super muzyka i ludzie. - odpowiedział z uśmiechem. 
Ta rozmowa była bardzo dziwna, tak jakby nie umieli rozmawiać ze sobą jak przyjaciele.
- Pati bo jest sprawa, - zaczął nie śmiało chłopak - już od dawna chciałem Ci, że.....
Wypowiedź nastolatka przerwała Danielle która wołała Pats. 
- Pati, mogę Cię na chwilę prosić.?
- Przepraszam Cię Eric, skończymy tę rozmowę później
- Nie ma sprawy. 
Chłopak sztucznie się uśmiechnął. Dziewczyny odeszły, nastolatek został sam.
- Kocham Cię, ale szkoda, że ty o tym nie wiesz.
Stał zawiedziony pod ściana, popijając piwo z butelki. Podszedł do niego Zayn.
- Ej, kolego co Ci jest. Zabawa na całego, pełno lasek, a ty tutaj sam stoisz.?
- Wszystko ok Zayn. Nie mam ochoty się dzisiaj bawić, chyba pojdę już do domu.
- No coś ty, dopiero jest 23 zostań z nami jeszcze.
- Mam dzisiaj zły humor. 
- Czyżby twój zły humor miał na imię Pati.?? - zapytał Zayn z cwaniackim uśmieszkiem.
Eric nie odpowiedział, a to była odpowiedź sama w sobie. 
- Dlaczego się tak łatwo poddajesz.? Musisz o nią walczyć. To nie jest tak, że zdobycz sama do Ciebie przyjdzie sama. Musisz zawalczyć o nią, dzielnie walczyć.
- Dzięki Zayn, ta rozmowa dodała mi trochę siły, mam nadzieję, że  uda mi się ją zdobyć, bo ją kocham.
Chłopaki pogadali jeszcze chwilę i poszli się bawić. 

Wszyscy byli już upici w trzy dupy. Była godzina 5 nad ranem. Muzyka dalej leciała, wszyscy spali. Jedni na leżakach w ogrodzie, jedni w sypialniach  a banda organizatorów na kanapie w salonie. Am wtulona w Harry'ego, Niall spał z Alex, Zayn koło Nats, Liam pojechał z Danielle do jej domu koło północy, a Louis i Vici musieli jechać do domu zmienić babcię i opiekować się dziećmi. 
Około 7 obudziła się Alex z okropnym kacem. Doznała szoku gdy otworzyła oczy, było to jedno wielkie pobojowisko, pełno ludzi śpiących tu i ówdzie. Chciała  wstać alby pójść do kuchni się napić czegoś ale poczuła, że coś ją trzyma, a właściwie to ktoś. Był to Niall'er. Dziewczyna dała mu buziaka, a on się uśmiechnął i ją puścił. Około 9 już nikt nie spał, goście poszli do domu a gospodarze umierali na kaca. Wszyscy poszli do kuchni. 
- Jak wam się podobała impreza moi drodzy.?? - spytał a Nats.
- Było na prawdę super, mało co pamiętam ale na pewno było super. - powiedział zaspany Harry.
- Nie wiecie przypadkiem gdzie się znajduję najmłodsza część naszego towarzystwa.?? - spytała zmartwiona Am.
- Nie mam pojęcia. - powiedział Niall.
Wszyscy wstali ich szukać. Rozdzielili się dwójkami. Przeszukali wszystkie pokoje. Nigdzie ich nie było. 
- Nie ma ich nigdzie. - mówił Zayn.
- No to gdzie oni mogą jeszcze być.?? - zastanawiali się wszyscy.
- Wiecie co, jeszcze nikt nie patrzył do łazienki.
Wszyscy ruszyli w jej stronę weszli do środka a tam zastali ...........


~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`~~`
Skończyłam. Może nie jest za długi, ale wydaje mi się, że udany. 

Zapraszam do komentowania, obserwowania i polecania. :)

Chciała bym zobaczyć chociaż 5 komentarzy, było by mi bardzo miło. :)

// Tomcio <3




piątek, 15 lutego 2013

Coś o mnie.

Witam Was.! <3
Dawno mnie tutaj i was nie było, ale zapomniałam o tym blogu, a ostatnio znów coś mnie natknęło do pisania opowiadań. Mam nadzieję, że się na mnie nie gniewacie i będziecie dalej czytać te moje wypociny. :)

Podoba Ci się moje opowiadanie - obserwuj je. :)

Masz co do niego zastrzeżenia - pisz do mnie. (niżej podam gg i fb)

Od dzisiaj postaram się nadrobić to wszystko i już regularnie dodawać posty dla Was.!


No to tak może wam przypomnę o mnie:
Jestem Patrycja
 Mieszkam w Jaworznie.
 Mam fb, tt, gg, ask.
Jestem adminką na kilku stronkach. ;)
Piszę dwa opowiadania.
Mam 14 lat w maju. :)
Jestem Directioner'ką, Belieber'ką, Mix'erką. ;)
Wielbię Louisa. *.*
Bardzo imponuje mi Larry, wierzę w nich i myślę, że kiedyś pokażą światu swoje prawdziwe ja.!

Moj fb: klik.!

Mój tt: klik.!

Moj ask: klik.!

Jestę adminką na: klik.! klik.!

Moje gg: 33770207.

A oto i ja.!


Taki tam pasztet :p

  No więc co macie robić już wiecie, zachęcam do czytania, obserwowania i czytania. ;**


Jutro będzie rozdział.

//  Tomcio <3

Szablon w całości wykonany przez Violent dla Tomcio na potrzeby bloga Another World Carrot. Prawa autorskie zastrzeżone.