czwartek, 25 października 2012

25 rozdział.

25 Rozdział. <3

- No właśnie Zayn to są twoje fanki. Zaprosiłam je do nas. - powiedziała Nats.
- Okey, nie ma sprawy.

Dziewczyny dalej siedziały jak słup soli i nie wydusiły z siebie ani słowa. Zayn zaczął się śmiać. Była to bardzo zabawna sytuacja.

- No może dziewczyny powiecie jak macie na imię.??
Pierwsza odezwała się najmłodsza z dziewczynek.
- Ja mam na inię Amelka.
- ooo, bardzo ładne imię. A jak się nazywają twoje koleżanki.??
- Ta. - wskazała dziewczynka - To jest moja siostra Klaudia, a to jej przyjaciółka. - dziewczyna pokazała na najstarszą dziewczynę - Dagmara.
- Hej czy wy nie jesteście  z polski.?? - zapytała Nats z  zaciekawieniem.
- Tak. - powiedziała Dagmara.
- o jak miło.. Ja też. :D
Dziewczyny się uśmiechnęły. Przyszło ich zamówienie i wszyscy zaczęliśmy jeść.
- Zayn.. A czy mogłybyśmy poprosić Cię o wspólnie zdjęcie i autograf.??
- Pewnie czemu nie.
Zayn zrobił Sobie zdjęcie z każdą dziewczyna po kolei i w grupce. Dziewczyny spytały się mnie czy nie chciała bym zrobić sobie z nimi zdjęcia. Uśmiechnęłam się. Moja odpowiedź była oczywiście pozytywna. Tak spędziliśmy południe po całym spotkaniu dziewczyny dały Zaynowi karteczkę i poprosiły go czy mógł by je obserwował na Twitterze oczywiście Zayn się zgodził. po tym zdarzeniu pojechaliśmy do skateparku po Pats i Eric'a.

                             * Powrót*

- Pewnie. <3 - Odpowiedział Zayn z przyjemnością. 
- Dzięki.- odpowiedziała dziewczyna z iskierkami szczęścia w oczach.
Przytuliła się do niego i grzecznie podziękowała. <3
- Przepraszam Cię bardzo ale ja już będę się zbierał.
- Okey, nie ma sprawy i jeszcze raz dzięki. 
Zayn się miło uśmiechnął i odszedł do Nats która pisała coś  na telefonie.
- No jestem.
- To dobrze. Patrz. - Wskazała na Pats i Eric'a. - Jak oni słodko ze sobą wyglądają. Ona wydaje się taka happy w jego towarzystwie.
- Wiesz, faktycznie. Może coś kiedyś z tego będzie. - Zaym poruszał seksiarsko brwiami. 
- Wariat. 
- Kochany wariat. 
- No ba.! - Zaczęli się śmiać.
Podczas gdy oni się śmiali Pats z Eric'iem podeszli do nich.
- Co wam  tak wesoło.?? - Zapytała Pats.
- A tak.. To co jedziemy. Reszta już na pewno na nas czeka. 
- Tak pewnie.
Wszyscy zmierzali w stronę auta. Po 10 minutach byliśmy w domu. Cała band już na nas czekała.

- Oficjalne sprawdzanie listy.!! - Krzyknął Liam.
Po 5 minutach sprawdzania doszedł do wniosku że wszystko jest.
- No to za 30 minut zaczynamy imprezę.
Ja z Dan  wszystko przygotujemy a wy się przygotujcie.

Wszyscy poszli do swoich pokoi by się przygotować. Am zawołał Alex, Nats i Pats i Vi. do swojego pokoju na naradę.
- Dziewczyny jakie stroje ubieramy.??
- Czekajcie idę do pokoju zaraz przyniosę parę. Ok.?? - Wyskoczyła z propozycją Alex. 
- ok, ok. Leć.
Po 3 minutach przyleciała Alex ze strojami:
Strój  Alex
Strój Nats.

Strój Am.

Strój Vi.

Strój Pats.


- No dobrze się spisałaś.- Dzięki. To co dziewczyny gotowe na wielkie wejście.??


                                           ~*~


No to tak.!!
Z góry przepraszam że taki krótki ale muszę  z powrotem wejść w wprawę pisania.

Od tego rozdziału wchodzi zasada:

                 5 Kom = następny rozdział.

Myślę że jeżeli wam się podoba mój blog to będziecie komentowali aby przeczytać następny rozdział.

Tocio <3
  gg. 33770207.



środa, 24 października 2012

                                             Hejo.!!

Mam takie pytanko.?
Czyta te wypociny toś bo nie wiem czy jest w ogóle sens pisać dalej.
Piszcie w komentarzach. <3

           Dzięki. <33


Tomcio. <3    Gg: 33770207

Szablon w całości wykonany przez Violent dla Tomcio na potrzeby bloga Another World Carrot. Prawa autorskie zastrzeżone.